niedziela, 31 maja 2015

Grillowane szparagi z jajkiem w koszulce i sosem holenderskim

Moje ulubione szparagi. Bardzo proste, idealne połączenie. 
Przepis stworzyłam w ramach wspólnego gotowania z lubelskimi blogerkami, czyli XI edycji Lubelskiego Kociołka. 
Po szparagowe przepisy zapraszam również do Edyty, Małgośki, Karoliny, Martyny oraz Doroty.  
Skorzystałam z receptury na sos z Kwestia Smaku


SKŁADNIKI (2 porcje):
  • pęczek zielonych szparag
  • 4 jajka
  • ocet do gotowania jajek
  • olej rzepakowy tłoczony na zimno
sos holenderski:
  • 50 g masła
  • 2 żółtka w temperaturze pokojowej
  • sok z 1/4 cytryny
  • sól morska 
  • biały pieprz
Najpierw robimy sos. Żółtka ubijamy na puszystą pianę razem z sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Masło rozpuszczamy w malym rondelku. Wlewamy stopniowo gorące masło do żółtek ciągle ubijając. Miksujemy do momentu uzyskania sosu o konsystencji majonezu.
W dużym, płytkim garnku zagotowujemy wodę z dodatkiem octu. 
Końcówki szparag odcinamy (około 1/3) i wykorzystujemy je np. do bulionu. 
Rozgrzewamy patelnię grillową i wrzucamy na nią szparagi. Grillujemy kilka minut w każdej strony tak żeby szparagi były gorące, ale nadal jędrne i chrupiące. 
Do gotującej się wody z ocetem wbijamy delikatnie jajka i gotujemy około 2 minuty, aż białko się zetnie, a żółtko pozostanie płynne. Wyciągamy je łyżką cedzakową. 
Podajemy szparagi na talerzach z 2 jajkami na wierzchu dokładnie odsączonymi z wody. Polewamy całość dużą porcją sosu holenderskiego i skrapiamy olejem rzepakowym. 

Smacznego !






2 komentarze:

  1. Angelika cudownie. Do sosu holenderskiego przymierzam się od dawna i jakoś nie mam odwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zrób koniecznie, ten który ja robiłam jest bardzo prosty :)

      Usuń